Po przeczytaniu tego wpisu blogowego dowiesz się jak postępować podczas montażu i pierwszego uruchomienia agregatu malarskiego. Poznasz również prawidłową technikę malowania hydrodynamicznego oraz jak czyścić i konserwować urządzenie po malowaniu co pozwoli na długą i bezawaryjną pracę.
Jak przygotować agregat malarski do pracy? – pierwsze uruchomienie
Gdy po raz pierwszy mamy styczność z agregatem hydrodynamicznym, dobrą praktyką jest wstępna próba uruchomienia urządzenia na wodzie. Jest to najbezpieczniejsza forma oswojenia się z urządzeniem, jego obsługą lub poznania samej specyfiki pracy z urządzeniem. Dzięki wodzie można zweryfikować szczelność połączeń oraz nauczyć się jak uruchomić i odpowietrzyć urządzenie.
Montaż urządzenia
W pierwszej kolejności zmontujmy urządzenie, podłączając wąż i pistolet, z montażem węża ssawnego wstrzymajmy się na chwilę. Następnie podłączmy agregat do zasilania i jeśli się uruchamia należy niezwłocznie go wyłączyć – ważne, aby przy pierwszym teście, nie dać pracować urządzeniu dłużej jak ok. 30 sekund. Jeśli agregat jest pusty (nie ma żadnej cieczy wewnątrz), i będzie pracował na sucho zbyt długo, może dojść do uszkodzenia uszczelniaczy w wyniku dużego tarcia.
Test zasysania (podciśnienia)
W drugim kroku dajmy parę kropel oliwki na tłoczysko pompy a następnie sprawdźmy czy agregat będzie miał ochotę zassać na początek wodę. Do tego celu przyłóż gołą dłoń, wewnętrzną częścią do pompy, w miejscu gdzie się montuje wąż ssawny. Uruchom urządzenie na niskich obrotach jeśli ma taką regulację (dotyczy urządzeń z silnikiem bezszczotkowym) i sprawdź czy wyczuwasz podciśnienie. Powinniśmy czuć lekkie przyssanie dłoni. Jeśli tak jest, to możemy przejść dalej, czyli do naszej zabawy z wodą. Jeśli natomiast urządzenie nie wytwarza podciśnienia, nie przejmuj się, nie musi oznaczać, że urządzenie jest wadliwe – jest to normalna sytuacja dla urządzania, które trochę postało. Należy wówczas poruszyć pierwszym zaworkiem, tuż na wejściu do pompy. Znajduję się tam kuleczka, które może przykleić się do gniazdka w którym jest umieszona. Należy poruszyć ją śrubokrętem lub palcem – po takim zabiegu możemy być praktycznie pewni, że pompa zacznie zasysać wodę, a później farbę.
Odpowietrzenie pompy i węża
Jeśli pompa wytwarza podciśnienie, to w kolejnym kroku możemy zmontować wąż ssawny i zanurzyć go w wiadrze z wodą. Następnie należy ustawić przełącznik w pozycji krótkiego obiegu ,,czyszczenie”- zasysamy wodę i kierujemy ją z powrotem do wiadra przez mały wężyk upustowy. Następnie ponownie uruchamiamy urządzenie, obserwując wężyk spustowy. Na początku woda będzie leciała z niego powoli a później pełnym przekrojem – co oznaczać będzie, że nastąpiło odpowietrzenie pompy. W tej pozycji przełącznika, urządzenie nigdy nie zbuduje ciśnienia, ponieważ układ jest otwarty. Teraz przełączmy agregat do pozycji natrysku, równocześnie trzymając spust pistoletu (bez dyszy) skierowany do wiadra z wodą. W zależności od długości węża, jego przekroju czy wielkości urządzenia, może to potrwać od kilkunastu do kilkudziesięciu sekund. Podobnie jak, przy wężyku upustowym, musimy zaczekać aż woda zacznie wylatywać pełnym strumieniem. Jest to również etap odpowietrzania węża. W momencie, gdy woda zacznie wylatywać pełnym strumieniem, zwolnij spust pistoletu i obserwuj wskazania ciśnienia. Urządzenie powinno się zatrzymać w momencie nabicia ciśnienia. Jeśli tak się nie dzieje, a wąż się napręży, i urządzenie dalej nabija ciśnienie, wyłącz je natychmiast. W przypadku nawet małej nieszczelności, urządzenie co chwilę będzie się uruchamiać, w celu dobicia do żądanego ciśnienia. Wówczas należy sprawdzić, czy nie powstał gdzieś wyciek. Dopuszczalnym jest dobijanie, bez odbioru, ale powinno to występować z bardzo małą częstotliwością.
Zakładanie dyszy
Idąc dalej montujemy dyszę, pamiętając o prawidłowym jej włożeniu. Dyszę możemy ustawić w dwóch pozycjach. Do malowania oraz obracając ją o 180° w pozycję do czyszczenia. Istotne jest zwrócenie uwagi, na prowadzenie w osłonce – większość osłonek ma prowadzenie umożliwiając obrót tylko w jedną stronę. Próba siłowego kręcenia w przeciwną stronę, może uszkodzić osłonkę lub samą dyszę.
Jeśli chciałbyś dowiedzieć się jak prawidłowo dobrać dyszę do rodzaju malowanej powierzchni oraz farby kliknij – tutaj
Technika malowania agregatem hydrodynamicznym
Jeśli przygotowaliśmy już urządzenie, możemy przejść do techniki samego malowania. Cała ,,sztuka” polega na utrzymaniu równej odległości pistoletu od malowanej powierzchni (jest to 25-30cm). Idealnym sposobem jest utrzymywanie prostopadłe pistoletu względem malowanej powierzchni. Dodatkowo przed rozpoczęciem jak i zakończeniem ruchu, start i zakończenie natrysku odbywa się z odległości większej jak robocza. Po uruchomieniu spustu należy płynnym ruchem przybliżać pistolet na odległość roboczą i przemieszczać strumień farby w kierunku wcześniej zaplanowanym (np. od dołu do góry). Przy dojściu do końcowego położenia ruchu należy oddalić pistolet poza przestrzeń roboczą i wówczas zwolnić spust. Unikniemy w ten sposób zacieków, oraz innych niedoskonałości powłoki. Prawidłowe ruchy dłoni można jedynie wypracować przez praktykę. starając się udoskonalić wyżej wskazane techniki.
Jak zminimalizować pylenie podczas malowania?
Najważniejszym jest, aby nastawy ciśnienia nie były zbyt duże – dopiero po prawidłowym ustawieniu ciśnienia urządzenia, można przejść do malowania. Kolejną sprawą jest zachowanie odpowiedniej odległości od malowanej powierzchni (25-30cm) oraz prostopadłości położenia pistoletu od malowanej powierzchni. W momencie, gdy kąt padania strumienia farby będzie zbyt duży nastąpi odbicie farby od ściany co skutkować będzie dużym zapyleniem. Na dobrą sprawę dla większości farb pęd wyrzutu jest na tyle duży, że praktycznie prawie zawsze farba odbija się od malowanej powierzchni. Głównym czynnikiem zahamowującym te zjawisko jest prawidłowe prowadzenie pistoletu. Zachowanie prostopadłego położenia pistoletu podczas malowani skutkuje tym, że kolejna dawka farby łapie farbę, które się odbija od powierzchni. W praktyce wygląda to tak, że zwiększenie kąta natrysku nagle spowodować może powstanie dużego zapylenia.
Czyszczenie i konserwacja agregatu malarskiego
Skończyliśmy malowanie i co dalej? Czyszczenie i konserwacja są kluczem niezawodności twojego agregatu. Dla farb wodnych sięgamy po czysta wodę (tylko zimną), dla rozpuszczalnikowych po odpowiedni rozpuszczalnik (ten sam, który zawarty jest w farbie). Dla większości przypadków będzie to woda i posłuży ona do dalszego opisu tego procesu.
Podstawiamy wiadro z czystą wodą, do której przekładamy wąż ssawny urządzenia – z wiadra z farbą do wiadra z czystą wodą. Uruchamiany agregat na „krótkim obiegu” (przełącznik pozycja „czyszczenie”). Zassana woda przepchnie farbę przez wężyk spustowy, a my kierujemy ją do wiadra. W momencie, kiedy z wężyka spustowego zacznie wylatywać woda, przekładamy go do wiadra z wodą do płukania. Po przepłukaniu całego układu pompy i filtrów, wyłączmy urządzenie. Następne pistolet ze zdemontowaną dyszą umieśćmy nad wiadrem z farbą. Przełącznik kierujemy na pozycję do natrysku i uruchamiany urządzenie – następuje wypchanie farby przez wodę. W momencie kiedy z pistoletu zacznie wylatywać woda, skierujmy pistolet nad wiadro z wodą do płukania. Dajmy chwilę, aby cały układ dobrze się przepłukał. Całą operacje powtórzmy z kolejną dawką czystej wody. Wodę z pierwszego płukania możemy potraktować jak farbę, czyli starajmy się ich nie mieszać. Po drugim płukaniu można wyłączyć już agregat.
Dobrą praktyką jest również przeczyszczenie i zweryfikowanie stanu filtrów po malowaniu. Należy zdemontować filtr w kolektorze i pistolecie, dokładnie przepłukać wodą oraz zweryfikować ich stan pod kątem drożności i uszkodzeń siatki filtracyjnej. W przypadku uszkodzeń, filtr należy wymienić na nowy. Pozostaje jeszcze doczyścić pistolet wraz z wężem i gotowe.
Przy dłuższych przestojach w używaniu agregatu. zalecane jest zaciągniecie specjalnej emulsji do pompy, która ją odpowiednio przesmaruje oraz zapobiegnie korozji cylindra i tłoka. Emulsje te są odporne na zamarzanie do -10st C, co jest ważną cechą głównie w okresie zimowym, gdy urządzenie trzymamy np. w nieogrzewanym garażu lub samochodzie.
Najczęstsze problemy, które mogą wystąpić podczas obsługi agregatu malarskiego
Przyczyn usterki agregatu malarskiego zawsze może być kilka. Do wielu z nich dochodzi pod wpływem zaniedbań w prawidłowym czyszczeniu urządzenia lub po prostu z błędów wynikających z nieprawidłowego użytkowania. Poniżej opisane zostały najczęstsze problemy oraz ich sposoby na rozwiązanie.
Zapychająca się dysza
Jest to sytuacja, która może się zdarzyć, ale co ważne nie powinna się powtarzać w sposób ciągły. Stosowane filtry muszą być odpowiednio dopasowane do farby, którą malujemy – ciężkie, mocno wypełnione farby, będą się blokować na zbyt gęstym sicie filtra. Procedura postępowania, w razie zatkanej dyszy jest następująca:
Jeśli zaważyłeś pierwsze syndromy przytykania się dyszy, niezwłocznie przerwij natrysk. Odwróć dysze o 180 stopni i zrób wystrzał w powietrze lub w inne wolne miejsce. Jeśli na czas tego nie wykonasz, ciśnienie między dyszą o iglicą narośnie do takiego stopnia, że nie będziesz w stanie obrócić dyszy. Wówczas musisz podejść do agregatu malarskiego, wyłączyć urządzenie i rozładować ciśnienie w układzie poprzez ustawienie przełącznika w pozycję czyszczenia. Bardzo istotnym krokiem jest – zabezpieczenie wężyka przelewowego tak aby nie wyskoczył z wiadra, przekręcając przełącznik powoli i stopniowo. Dynamiczne ustawienie w pozycji czyszczenie, przy nabitym układzie, może doprowadzić do wyskoczenia wężyka z wiadra i tym samym zachlapania wszystkiego dookoła.
Zużyta dysza
Pamiętaj, dysze się zużywają – wycierają, tak samo jak opony w samochodzie. Podobnie jak w samochodzie zużycie uzależnione jest od chropowatości podłoża po którym jedziemy jak i stylu jazdy, tak w przypadku dysz, wypełniacze zawarte w farbie ją zużywają. Ogólnie się przyjmuje, że żywotność dyszy szacuje się na około 4-5 tyś. m2 wymalowanej powierzchni. Pierwsze syndromy objawiać się będą trudnością wyregulowania strumienia i z czasem zamiast płaskiego strumienia zaczyna on przybierać okrągłe kształty. W pewnym momencie praca na takiej dyszy będzie niemożliwa i należy ją zastąpić nową.
Agregat nie pompuje lub w ogóle nie chce zassać farby
W pierwszej kolejności sprawdź czy występuje podciśnienie. Jeśli nawet po poruszaniu kulką zaworu wylotowego problem nie ustąpił, należy zdemontować dolną nakrętkę pompy oraz gniazdo zaworu i je przeczyść. Jest to miejsce, w którym z czasem odkładają się resztki farby i prędzej czy później napotka się taką sytuacje.
Kolejna przyczyną może być wytarcie uszczelniaczy, ich uszkodzenie lub też zablokowana kulka w samym tłoku. W tym przypadku niezbędny będzie demontaż pompy.
Kolejną potencjalną usterką, może być sam wąż ssawny, który zazwyczaj montowany jest z użyciem O-ringów wymagających przeczyszczenia lub też uszkodzeniu uległ sam waż (np. pękł). Pomijamy tutaj sytuację prozaiczną, typu zatkane sitko na końcówce węża ssawnego.
Agregat dobija ciśnienie ale go nie utrzymuje
Potencjalna przyczyna to nieszczelność na łączeniach wąż – złączka na przedłużce lub wąż – pistolet, niedomknięta iglica w pistolecie lub też niedomykający się zawór na ssaniu pompy.
Gwarancja, serwis i wsparcie fachowców BEKERFARB
Agregaty malarskie zakupione w sklepie Bekerfarb objęte są dwuletnią gwarancję w przypadku uszkodzenia niewynikającego ze złego użytkowania sprzętu. Przeprowadzamy również okresowe przeglądy, podczas których sprawdzamy zużywalne elementy maszyn przed każdym dłuższym okresem ich wzmożonego użytkowania. Naprawa urządzeń w naszym serwisie nie wymaga od nas czasochłonnego sprowadzania części z zagranicy. Posiadamy rozbudowany magazyn części zamiennych, dzięki czemu możemy bezzwłocznie wymienić uszkodzony element maszyny.